Reprezentacja Finlandii przez lata była tłem w eliminacjach i to pomimo gwiazd. Niedawno po raz pierwszy w historii awansowała na Euro. Teraz przetestuje Polaków. – To zespół, który dzięki wyrachowaniu potrafi dobrze wypaść na tle mocniejszych rywali – przekonuje Mateusz Dubiczeńko, ekspert ds. ligi fińskiej, twórca skarbu kibica Veikkausliigi. Transmisja spotkania towarzyskiego w środę od 19:00 w Telewizji Polskiej.
Finlandia to kraj, w którym piłka nożna wcale nie jest najpopularniejszym sportem. Na pierwszym miejscu znajduje się hokej, po nim zaś tradycyjne lokalne pesapallo – czyli, najprościej rzecz ujmując, fiński baseball.
Jeszcze w eliminacjach do Euro 2016 Finlandia wyprzedziła tylko Wyspy Owcze i będącą w absolutnym kryzysie Grecję. Dwa lata później było jeszcze gorzej – Suomi zajęli przedostatnie miejsce, będąc jedyną drużyną, która zremisowała z raczkującym na europejskich arenach Kosowem. Wówczas selekcjonerem był już wspomniany Markku Kanerva, który mozolnie budował drużynę. – Trener wykorzystując kapitalny moment kariery Teemu Pukkiego czy Lukasa Hradeckiego idealnie ułożył zespół. Ma swoich stałych wojowników, korzysta z dość wąskiej grupy piłkarzy, a kadra wyrachowaniem potrafi dobrze wypaść na tle mocniejszych rywali. Selekcjoner wprowadził też spokój i wzajemną asekurację – przyznaje Dubiczeńko. – Kanerva dotarł do swoich piłkarzy i doskonale odnalazł rzeczy i zadania, których może od nich wymagać i na które ich stać – dodaje. To zaowocowało pierwszym w historii awansem na Euro. Finowie zajęli drugie miejsce w grupie, za Włochami, a przed Grecją, Bośnią i Hercegowiną, Armenią i Liechtensteinem. Było co świętować.
SE ON SIINÄ!!!! 🍾🍾🍾 #huuhkajat pic.twitter.com/F2IYY6iUO0
— Huuhkajat (@Huuhkajat) November 15, 2019
🎶 50 grand, 50 grand, Glen Kamara 🎶
— 🇬🇧 WATP.com 🇬🇧 (@WATP_com) October 28, 2019
🎉 Happy 24th Birthday @GlenKamara4 🇬🇧 #WATP pic.twitter.com/sFQPcNz9cd
Nie tylko poziom reprezentacji poszedł do przodu. Po raz pierwszy od pięciu sezonów o mało co fiński klub nie awansował do fazy grupowej Ligi Europy. KuPS Kuopio po wyeliminowaniu Slovana Bratysława i Suduvy Marijampol w decydującym meczu przegrał 1:3 z CFR Cluj. Rozwój można zauważyć też po wynikach w meczach z polskimi klubami. W 2017 roku Legia pokonała IFK Mariehamn 9:0 w dwumeczu eliminacji Ligi Mistrzów. Dwa lata później po męczarniach wygrała 1:0 ze wspomnianym KuPS.